MIAŁ PRZY SOBIE MARIHUANĘ, ZOSTAŁ ZATRZYMANY
W minionym tygodniu w nocy policjanci z Chyloni zatrzymali przy ul. Brodnickiej 31-letniego mieszkańca Gdyni. Policjanci podczas interwencji domowej zauważyli, że na ich widok mężczyzna wyraźnie się zdenerwował, co wzbudziło podejrzenie mundurowych, że 31-latek może mieć coś na sumieniu. Okazało się, że miał przy sobie narkotyki. Teraz o jego losie zadecyduje sąd, grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 3.
W minionym tygodniu policjanci z Chyloni pojechali na interwencję do jednego z mieszkań, gdzie miało dojść do sprzeczki. Na miejscu funkcjonariusze przeprowadzili czynności z 31-latkiem. Jego zachowanie wzbudzało podejrzenie policjantów, że może mieć przy sobie coś zakazanego. Zapytany o przyczynę zdenerwowania oświadczył , iż musi zapalić papierosa i chciałby opuścić mieszkanie. W związku z tym funkcjonariusze przeprowadzili wobec mężczyzny kontrolę osobistą, gdzie znaleźli papierowo zawiniątko z zawartością marihuany. W rozmowie z mundurowymi 31-latek oświadczył, że susz roślinny to marihuana. Po wykonaniu czynności mieszkaniec Gdyni został przewieziony do policyjnego aresztu.
Za posiadanie środków odurzających grozi kara pozbawienia wolności do 3 lat.
