Policjanci interweniowali wobec trzech kierujących z zakazami prowadzenia pojazdów. Za jednym z nich musieli ruszyć w pościg, okazało się, że był nietrzeźwy i do tego poszukiwany.
W piątek policjanci ruchu drogowego zatrzymali mężczyznę, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Okazało się, że kierowca jechał w stanie nietrzeźwości i miał orzeczone dwa aktywne zakazy prowadzenia pojazdów, a także był poszukiwany przez sąd w Radomiu do odbycia kary pozbawienia wolności na okres 4 miesięcy. Ponadto drugi patrol drogówki interweniował wobec kolejnych dwóch osób z zakazami sądowymi prowadzenia pojazdów. Teraz o losie mężczyzn zadecyduje sąd.
W piątek około 15.20 policjanci z gdyńskiej grupy „SPEED” podczas kontroli prędkości na Al. Zwycięstwa zarejestrowali kierującego fiatem, który przekroczył prędkość o 53 km/h. Niestety, mimo nadawanego sygnału do zatrzymania się, kierowca zaczął uciekać. Po krótkim pościgu mężczyzna porzucił pojazd i zaczął uciekać pieszo. Po około 150 metrach policjanci zatrzymali go. Po sprawdzeniu w systemach okazało się, że 33-latek figuruje w systemach policyjnych jako osoba poszukiwana przez Sąd Rejonowy w Radomiu celem doprowadzenia go do Aresztu Śledczego, do odbycia kary pozbawienia wolności na okres 4 miesięcy. Ponadto mężczyzna miał dwa aktywne zakazy prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych. Policjanci zbadali jego trzeźwość, miał prawie promil alkoholu w organizmie. W związku z brakiem badan technicznych pojazdu funkcjonariusze zatrzymali dowód rejestracyjny od fiata i sporządzili notatkę do Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego w związku z brakiem aktualnej polisy OC. Po wykonanych czynnościach mężczyzna został przewieziony do policyjnej celi.
Kolejny patrol gdyńskiej drogówki tuż po 10.00 na ul. Śląskiej zatrzymał do kontroli 56-latka, który kierował fordem. Mężczyzna nie miał uprawnień do kierowania oraz miał aktywny zakaz prowadzenia pojazdów, wydany przez Sąd Rejonowy w Wejherowie. Policjanci tego samego patrolu około 13.30 na ul. Płk. Dąbka skontrolowali kierowcę citroena. Okazał się nim być 59-latek, który kierował mimo cofniętych uprawnień do kierowania oraz dożywotnim zakazie prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych.
Za niezatrzymanie się do kontroli drogowej oraz niestosowanie się do orzeczonych środków karnych grozi do 5 lat więzienia, natomiast za kierowanie w stanie nietrzeźwości grozi do 3 lat pozbawienia wolności.
Policjanci będą w dalszym ciągu prowadzić działania zmierzające do wyeliminowania nietrzeźwych kierujących oraz tych z zakazami sądowymi. Mundurowi na rzecz bezpieczeństwa w ruchu drogowym na terenie Gdyni stosują zero tolerancji dla wszystkich przestępców drogowych.