Czujność obywatelska doprowadziła do zatrzymania nietrzeźwego kierowcy, który doprowadził do kolizji
Do obywatelskiego zatrzymania doszło wczoraj na Obwodnicy Trójmiasta. Funkcjonariusz Straży Granicznej, będący poza służbą, zauważył kierującego fordem, którego styl jazdy wskazywał na możliwość prowadzenia pojazdu pod wpływem alkoholu. Po chwili kierowca forda doprowadził do kolizji z innym pojazdem, a strażnik graniczny wezwał policjantów. Funkcjonariusze zbadali trzeźwość mężczyzny, miał ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie. Grozi mu za to do 3 lat pozbawienia wolności.
We wtorek około 11.25 policjanci z gdyńskiej drogówki zostali wysłani przez dyżurnego na Obwodnicę Trójmiasta, gdzie według zgłoszenia miał jechać nietrzeźwy kierowca, który spowodował kolizję. Na miejscu mundurowi zastali zgłaszającego, którym okazał się funkcjonariusz Straży Granicznej – Gdańsk Lotnisko, będący w tym czasie poza służbą. Funkcjonariusze w rozmowie z nim ustalili, że strażnik jechał za kierującym fordem, który kierował w sposób wskazujący na to, że może znajdować się w stanie nietrzeźwości. Następnie kierowca forda najechał na tył osobowego peugeota. Zgłaszający również się zatrzymał, podszedł do uczestników kolizji, a kiedy wyczuł od sprawcy zdarzenia alkohol, zabrał mu kluczyki i nie pozwolił się oddalić aż do przyjazdy policjantów.
Policjanci wylegitymowali kierującego fordem, okazał się nim 46-letni obywatel Ukrainy. Funkcjonariusze zbadali jego trzeźwość, miał ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie. Po wykonanych czynnościach na miejscu zdarzenia mężczyzna został zatrzymany i przewieziony do policyjnej celi. Za kierowanie w stanie nietrzeźwości grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności.
