Dwa tymczasowe areszty i jeden dozór za wprowadzanie do obrotu znacznej ilości narkotyków przechowywanych w piwnicy.
Kryminalni z gdyńskiej komendy zatrzymali kobietę i dwóch mężczyzn, podejrzanych o handel znaczną ilością środków odurzających. W trakcie czynności funkcjonariusze zabezpieczyli niemal 12 tysięcy pojedynczych porcji narkotyków. Zatrzymani usłyszeli już zarzuty, a decyzją prokuratora dwoje z nich trafiło na 3 miesiące do aresztu. Wobec trzeciej osoby zastosowano dozór policyjny. Grozi im do 12 lat pozbawienia wolności.
W czwartek funkcjonariusze z Wydziału Kryminalnego Komendy Miejskiej Policji w Gdyni zatrzymali trzy osoby w związku z podejrzeniem posiadania środków odurzających. Policjanci realizując czynności służbowe, pojechali w miejsce, gdzie według ich ustaleń mogły przebywać te osoby. Na miejscu kryminalni zauważyli dwóch mężczyzn, którzy wsiedli do osobowego forda i odjechali. W toku dalszych czynności funkcjonariusze wylegitymowali ich na jednym z parkingów. Kierującym okazał się 28-latek, natomiast na miejscu pasażera siedział 41-latek, przy którym funkcjonariusze znaleźli amfetaminę. Policjanci pojechali do miejsca zamieszkania 41-latka, gdzie zastali jego 34-letnią partnerkę. Kobieta miała przy sobie szczelnie zamknięte woreczki z zawartością środków odurzających w postaci amfetaminy i marihuany. 41-letni mężczyzna przyznał się do posiadania znacznej ilości narkotyków, które przechowywał w piwnicy. Przy udziale technika kryminalistyki policjanci zabezpieczyli worki foliowe, słoiki, pojemniki i reklamówkę z białą, brązową i różową, zbrylowaną substancją, a także tabletki. Łącznie kryminalni zabezpieczyli 11 773 pojedynczych porcji środków odurzających. Kobieta oraz mężczyźni zostali przewiezieni do jednostki Policji, gdzie przeprowadzono z nimi niezbędne czynności, następnie zostali osadzeni w policyjnej celi.
Zatrzymani usłyszeli zarzuty wprowadzania do obrotu znacznej ilości narkotyków. Sąd zastosował wobec 34-latki i 41-latka środek zapobiegawczy w postaci 3 miesięcy aresztu. Ponadto od 41-latka zabezpieczono 6750 zł na poczet przyszłych kar. Wobec 28-latka zastosowano dozór policyjny i zakaz kontaktowania się z pozostałą dwójką, a także zakaz zbliżania się do nich na odległość mniejszą niż 50 metrów. Grozi im do 12 lat pozbawienia wolności.