Ukradł kiełbasę i pobił ochroniarza
Policjanci z komisariatu w Śródmieściu zatrzymali 42 - letniego mieszkańca Łodzi, który w jednym z gdyńskich marketów ukradł kiełbasę o wartości blisko 9 złotych. Mężczyzna był nietrzeźwy i pobił pracownika ochrony, który próbował go powstrzymać. Zaalarmowani funkcjonariusze zatrzymali sprawcę kradzieży kilkadziesiąt metrów od sklepu. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Za kradzież rozbójniczą grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności. O jego dalszym losie zadecyduje prokurator.
Policjanci z komisariatu w Śródmieściu zatrzymali 42 - letniego mieszkańca Łodzi, który w jednym z gdyńskich marketów ukradł kiełbasę o wartości blisko 9 złotych. Mężczyzna był nietrzeźwy i pobił pracownika ochrony, który próbował go powstrzymać. Zaalarmowani funkcjonariusze zatrzymali sprawcę kradzieży kilkadziesiąt metrów od sklepu. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Za kradzież rozbójniczą grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności. O jego dalszym losie zadecyduje prokurator.
Przedwczoraj około godziny 19 policjanci z komisariatu w Śródmieściu zostali zaalarmowani o bójce na ulicy Świętojańskiej. Patrol natychmiast ruszył pod wskazany adres. Na miejscu policjanci zastali pracownika ochrony jednego z marketów, który przekazał mundurowym rysopis złodzieja sklepowego, który chwilę wcześniej ukradł kiełbasę na kwotę blisko 9 złotych. Sprawca kradzieży był nietrzeźwy i agresywny, a podczas próby powstrzymania go przez ochroniarza, zaatakował go, pobił i zniszczył mu ubranie. Kilkadziesiąt metrów dalej mundurowi zatrzymali opisanego mężczyznę. W tłumie przechodniów przestępcę zdradziło charakterystyczne obuwie.
Złodziej kiełbasy, którym okazał się 42 - letni mieszkaniec Łodzi trafił do policyjnego aresztu. Będzie odpowiadał za kradzież rozbójniczą, za co grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności. O jego dalszym losie zadecyduje Prokuratura Rejonowa.