Wiadomości

Policyjni wodniacy ruszyli na wezwanie o pomoc

Data publikacji 07.07.2014

Załoga policyjnej łodzi PN - 29 z gdyńskiej komendy uratowała przed rozbiciem o falochron jacht motorowy. Policjanci usłyszeli wezwanie o pomoc na kanale ratunkowym i natychmiast popłynęli w stronę zagrożonej jednostki i 42 - letniego sternika. Zagrożenie katastrofą było bardzo realne ponieważ wzywający pomocy jacht motorowy miał awarię silnika i dryfował w kierunku falochronu, gdzie fala morska spiętrza się i uniemożliwia jakiekolwiek manewry. Natychmiastowa akcja ratunkowa policyjnej motorówki zapobiegła wypadkowi, policjanci bezpiecznie odholowali unieruchomioną jednostkę do gdyńskiej mariny.

Załoga policyjnej łodzi PN - 29 z gdyńskiej komendy uratowała przed rozbiciem o falochron jacht motorowy. Policjanci usłyszeli wezwanie o pomoc na kanale ratunkowym i natychmiast popłynęli w stronę zagrożonej jednostki i 42 - letniego sternika. Zagrożenie katastrofą było bardzo realne ponieważ wzywający pomocy jacht motorowy miał awarię silnika i dryfował w kierunku falochronu, gdzie fala morska spiętrza się i uniemożliwia jakiekolwiek manewry. Natychmiastowa akcja ratunkowa policyjnej motorówki zapobiegła wypadkowi, policjanci bezpiecznie odholowali unieruchomioną jednostkę do gdyńskiej mariny.

W sobotę około godziny 14.25. policjanci z gdyńskiej komendy na pokładzie służbowej motorówki PN - 29 usłyszeli na kanale ratunkowym wezwanie o pomoc. Sternik jachtu motorowego, który znajdował się około 150 metrów od falochronu oddzielającego Basen Prezydenta od wód Zatoki Gdańskiej prosił o pilną pomoc, ponieważ awarii uległ silnik jednostki, a jacht dryfował w kierunku falochronu. W tym miejscu fale były wzburzone, unieruchomiona łódź pozbawiona była szans na jakiekolwiek manewry zapobiegające wypadkowi. 

Błyskawiczna reakcja policyjnych wodniaków pozwoliła na bezpieczne podanie holu, obie jednostki ostrożnie ruszyły w kierunku gdyńskiej mariny. Po 45 minutach uszkodzony jacht zacumował przy nabrzeżu.

 
Powrót na górę strony