Kradli markową, męską odzież. Zostali zatrzymani.
Policjanci z Redłowa zatrzymali dwóch mieszkańców województwa łódzkiego w wieku 50 i 21 lat, podejrzanych o kradzieże markowej męskiej odzieży w galeriach handlowych. Złodzieje skradzione ubrania wynosili ze sklepów w metalowych puszkach. Dzięki współpracy ochrony z kryminalnymi z komisariatu w Redłowie, obaj sprawcy trafili do policyjnego aresztu, a skradziony towar o wartości ok. 9 tys. złotych powróci do właścicieli. Mężczyźni usłyszeli 3 zarzuty, za które im do 5 lat pozbawienia wolności. Najbliższe 3 miesiące sprawcy spędzą w areszcie tymczasowym. Sprawa jest rozwojowa, śledczy ustalają kryminalną przeszłość 21 i 50 - latka.
Policjanci z Redłowa zatrzymali dwóch mieszkańców województwa łódzkiego w wieku 50 i 21 lat, podejrzanych o kradzieże markowej męskiej odzieży w galeriach handlowych. Złodzieje skradzione ubrania wynosili ze sklepów w metalowych puszkach. Dzięki współpracy ochrony z kryminalnymi z komisariatu w Redłowie, obaj sprawcy trafili do policyjnego aresztu, a skradziony towar o wartości ok. 9 tys. złotych powróci do właścicieli. Mężczyźni usłyszeli 3 zarzuty, za które im do 5 lat pozbawienia wolności. Najbliższe 3 miesiące sprawcy spędzą w areszcie tymczasowym. Sprawa jest rozwojowa, śledczy ustalają kryminalną przeszłość 21 i 50 - latka.
W dniu 25 i 26 sierpnia na terenie jednej z gdyńskich galerii handlowych doszło do kilku kradzieży męskiej odzieży w markowych sklepach. Sprawą zajmowali się kryminalni z komisariatu w Redłowie wspólnie z pracownikami ochrony placówek handlowych.
Funkcjonariusze ustalili, że sprawcy do kradzieży ubrań wykorzystali metalowe puszki, w których wynosili odzież. Sprawcom udawało się w ten sposób zakłócić działanie alarmów przeciwkradzieżowych.
21 i 50 - letni mieszkańcy województwa łódzkiego w ubiegły wtorek wpadli na gorącym uczynku przestępstwa, w czym pomogła szybka wymiana informacji pomiędzy sklepowymi ochroniarzami i funkcjonariuszami z Redłowa. Policjanci odzyskali ubrania skradzione w trzech sklepach, których wartość wynosi blisko 9000 złotych.
Śledczy przedstawili zatrzymanym 3 zarzuty kradzieży, za co grozi im kara do 5 lat pozbawienia wolności. Sąd aresztował ich na najbliższe trzy miesiące. W tym czasie policjanci będą ustalać, czy na koncie zatrzymanych nie ma innych podobnych przestępstw. Sprawa jest rozwojowa.
