Wiadomości

Policjanci dzieciom.

Data publikacji 31.05.2015

Test małego policjanta i ponad 500 legitymacji od gdyńskich funkcjonariuszy trafiło w ręce dzieciaków podczas rodzinnego festynu, który z okazji Dnia Dziecka został zorganizowany w ostatnią niedzielę maja. Gdyńscy stróże prawa przygotowali dla najmłodszych pokaz sprzętu wykorzystywanego w służbie, dzielili się poradami jak bezpiecznie bawić się i wypoczywać, a tropiący pies był otoczony troskliwą dziecięcą opieką. Policyjne stoisko prewencji kryminalnej podczas największego festynu dla gdyńskich dzieci to tradycja i miła odskocznia od codziennej służby. Za rok policyjne mundury także pojawią się na Skwerze Kościuszki.

Test małego policjanta i ponad 500 legitymacji od gdyńskich funkcjonariuszy trafiło w ręce dzieciaków podczas rodzinnego festynu, który z okazji Dnia Dziecka został zorganizowany w ostatnią niedzielę maja. Gdyńscy stróże prawa przygotowali dla najmłodszych pokaz sprzętu wykorzystywanego w służbie, dzielili się poradami jak bezpiecznie bawić się i wypoczywać, a tropiący pies był otoczony troskliwą dziecięcą opieką. Policyjne stoisko prewencji kryminalnej podczas największego festynu dla gdyńskich dzieci to tradycja i miła odskocznia od codziennej służby. Za rok policyjne mundury także pojawią się na Skwerze Kościuszki.

Policjanci z Gdyni tradycyjnie rozstawili stoisko prewencji kryminalnej na Skwerze Kościuszki w dniu rodzinnego festynu organizowanego z okazji Dnia Dziecka. Atrakcje w postaci prezentacji służbowych pojazdów i spotkania z psem tropiącym cieszyły się bardzo dużym zainteresowaniem najmłodszych. Gdyńscy stróże prawa przygotowali też dla dzieciaków test małego policjanta, a także wręczyli uczestnikom festynu ponad 500 pamiątkowych legitymacji.

Funkcjonariusze, których wspierały uczennice klas policyjnych z V LO w Gdyni dzielili się poradami dotyczącymi bezpiecznej zabawy i wypoczynku, organizowali konkursy i quizy oraz rozdawali odblaski.

Specjalnie dla bezpieczeństwa dzieci, każdy opiekun mógł skorzystać z opaski zakładanej na rękę dziecka, aby w ten sposób ułatwić odnalezienie zaginionej pociechy w tłumie uczestników festynu. Na szczęście opaski były tylko ozdobą, nie było potrzeby wykorzystywać ich w sytuacji kryzysowej.

Powrót na górę strony