Szczęśliwy finał poszukiwania zaginionej 77 - letniej kobiety.
Zaginiona 77 - letnia mieszkanka Gdyni, która 7 czerwca wyszła z domu nie kontaktując się z nikim z rodziny została odnaleziona. W ubiegłą sobotę kobietę napotkali postronni świadkowie, którzy spacerowali w lesie w rejonie ulicy Demptowskiej. Policyjny patrol wezwany na miejsce potwierdził dane zaginionej. 77 - latka, która przez blisko 6 dni samotnie przebywała w trójmiejskich lasach trafiła pod opiekę lekarzy w szpitalu, jej stan zdrowia nie stwarzał jednak bezpośredniego zagrożenia dla życia.
Zaginiona 77 - letnia mieszkanka Gdyni, która 7 czerwca wyszła z domu nie kontaktując się z nikim z rodziny została odnaleziona. W ubiegłą sobotę kobietę napotkali postronni świadkowie, którzy spacerowali w lesie w rejonie ulicy Demptowskiej. Policyjny patrol wezwany na miejsce potwierdził dane zaginionej. 77 - latka, która przez blisko 6 dni samotnie przebywała w trójmiejskich lasach trafiła pod opiekę lekarzy w szpitalu, jej stan zdrowia nie stwarzał jednak bezpośredniego zagrożenia dla życia.
Policyjne poszukiwania zaginionej 77 - letniej kobiety rozpoczęły się 8 czerwca br. po tym, jak córka kobiety zaalarmowała funkcjonariuszy o przedłużającej się nieobecności matki w domu. Według relacji zgłaszającej, 77 - latka wyszła z domu 7 czerwca, nie kontaktowała się z nikim z rodziny, na noc także nie powróciła do miejsca zamieszkania.
Działania poszukiwawcze zakrojone były na szeroką skalę, policjanci z udziałem grupy POPR sprawdzali okoliczne osiedla oraz otaczające dzielnicę lasy. Do poszukiwań zaangażowano także załogę policyjnego śmigłowca, wszystko po to, aby w trudnym i mało dostępnym terenie zlokalizować miejsce pobytu 77- latki. O pomoc w poszukiwaniach policjanci apelowali także za pośrednictwem lokalnych mediów. Informacje pochodzące od rodziny wskazywały, że zaginiona może unikać kontaktu z ludźmi oraz cierpi na zaniki pamięci, wiele wskazywało na to, że w sposób przemyślany będzie ukrywać się, co komplikowało znacząco akcję.
W ubiegłą sobotę postronni świadkowie napotkali zaginioną kobietę podczas spaceru w lesie. Natychmiast na miejsce przybyli policjanci, którzy zweryfikowali tożsamość zaginionej. Kobieta po 6 dniach spędzonych samotnie w lesie trafiła do szpitala, jej życiu nic nie zagraża.