Sprawca kolizji drogowej miał 2,5 promila alkoholu w organizmie.
Policjanci z gdyńskiej drogówki zatrzymali 38 - letniego kierowcę, który na ulicy Hutniczej spowodował kolizję. Mężczyzna jechał seatem, uszkodził zapory na przejeździe kolejowym na wysokości ul. Piaskowej, a następnie cofając uderzył w inny zaparkowany na poboczu samochód. Policjanci sprawdzili stan trzeźwości sprawcy kolizji. Okazało się, że w jego organizmie jest 2,5 promila alkoholu. 38 - latek na miejscu stracił prawo jazdy, odpowie za kierowanie w stanie nietrzeźwości za co grozi kara do 23 lat pozbawienia wolności, nie uniknie też kary za spowodowaną kolizję.
Policjanci z gdyńskiej drogówki zatrzymali 38 - letniego kierowcę, który na ulicy Hutniczej spowodował kolizję. Mężczyzna jechał seatem, uszkodził zapory na przejeździe kolejowym na wysokości ul. Piaskowej, a następnie cofając uderzył w inny zaparkowany na poboczu samochód. Policjanci sprawdzili stan trzeźwości sprawcy kolizji. Okazało się, że w jego organizmie jest 2,5 promila alkoholu. 38 - latek na miejscu stracił prawo jazdy, odpowie za kierowanie w stanie nietrzeźwości za co grozi kara do 23 lat pozbawienia wolności, nie uniknie też kary za spowodowaną kolizję.
W poniedziałek około 12.30. na skrzyżowaniu ulic Hutniczej i Piaskowej w Gdyni doszło do kolizji. Kierujący seatem 38 - letni mieszkaniec Gdyni uderzył przodem auta w zapory na przejeździe kolejowym, uszkadzając je, a następnie cofając zderzył się z zaparkowanym na poboczu innym samochodem.
Na miejscu pracowali policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego gdyńskiej komendy. Funkcjonariusze oprócz oględzin uszkodzonych zapór oraz pojazdów sprawdzili stan trzeźwości kierującego seatem. Mężczyzna był nietrzeźwy. W jego organizmie było 2,5 promila alkoholu. Nietrzeźwy kierowca na miejscu stracił prawo jazdy, grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności za prowadzenie auta na "podwójnym gazie". Sprawa spowodowanej kolizji także trafi do sądu.