Wiadomości

Policjanci apelują o rozwagę przy pozostawianiu zwierząt w samochodach

Data publikacji 19.05.2017

Policjanci przypominają właścicielom wszystkich zwierząt domowych, a zwłaszcza posiadaczom psów, że pozostawianie zwierząt w zamkniętych samochodach przy obecnie panujących wysokich temperaturach powietrza może doprowadzić do ich wycieńczenia, a nawet śmierci. W ostatnim tygodniu mundurowi z Gdyni przeprowadzili pierwszą w tym roku interwencję dotyczącą pozostawienia psa w rozgrzanym samochodzie. Właścicielom uratowanego psa grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.

Policjanci przypominają właścicielom wszystkich zwierząt domowych, a zwłaszcza posiadaczom psów, że pozostawianie zwierząt w zamkniętych samochodach przy obecnie panujących wysokich temperaturach powietrza może doprowadzić do ich wycieńczenia, a nawet śmierci. W ostatnim tygodniu mundurowi z Gdyni przeprowadzili pierwszą w tym roku interwencję dotyczącą pozostawienia psa w rozgrzanym samochodzie. Właścicielom uratowanego psa grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.

Właścicielom zwierząt domowych, a w tym czworonogów przypominamy, że pozostawiony w nasłonecznionym miejscu pojazd dla każdego żywego stworzenia zamienia się w piekarnik, a temperatura w kabinie sięga nawet ponad 80 stopni Celsjusza. Zwierzęta pozostawione bez dopływu świeżego powietrza i dostępu do wody mogą nie przeżyć w takich warunkach. Policjanci apelują o nie pozostawianie ich w samochodach, jeśli jest to możliwe zabierajmy je ze sobą lub zostawiajmy w domach.

W ubiegłym tygodniu gdyńscy policjanci przeprowadzili pierwszą w tym roku interwencję związaną z pozostawieniem psa w samochodzie zaparkowanym na nasłonecznionym parkingu. Na miejsce skierowany został patrol w skład, którego wchodził przewodnik psa służbowego. Policjanci ujawnili w szczelnie zamkniętym pojeździe wycieńczonego psa. W pobliżu nie było właściciela samochodu, temperatura na zewnątrz wynosiła około 27 stopni Celsjusza. Funkcjonariusze zdecydowali się na wybicie szyby i wyjęcie psa, który już nie reagował na ich sygnały. Policjanci wezwali również na miejsce wolontariuszy gdyńskiego schroniska, którzy zabrali zwierzę na obserwację. Na szczęście zwierzak doszedł do siebie. Bez szybkiej interwencji świadków i policjantów zwierzę nie miałoby szans na przeżycie.

Właściciel psa wrócił do pojazdu około dwie godziny po rozpoczęciu interwencji. Został przewieziony do komisariatu gdzie złożył wyjaśnienia. Dalsze postępowanie w sprawie prowadzi komisariat policji w Gdyni Redłowie. Pozostawienie zwierzęcia w warunkach zagrażających jego życiu wyczerpuje znamiona przestępstwa znęcania się nad zwierzętami za co grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.

Powrót na górę strony