Wiadomości

Kolejne 3 oszustwa "metodą na policjanta cbś" – udaremnione

Data publikacji 22.08.2017

Niewiele brakowało, a 3 mieszkańców Gdyni, straciło by oszczędności swojego życia. Przestępcy, podszywając się pod policjantów CBŚ próbowali przekonać swoje ofiary do przekazania im łącznie kilkudziesięciu tysięcy złotych. Przestrzegamy i apelujemy o ostrożność

Niewiele brakowało, a 3 mieszkańców Gdyni, straciło by oszczędności swojego życia. Przestępcy, podszywając się pod policjantów CBŚ próbowali przekonać swoje ofiary do przekazania im łącznie kilkudziesięciu tysięcy złotych. Przestrzegamy i apelujemy o ostrożność

Wczoraj do 70-letniej kobiety zadzwonił telefon. Rozmówczyni przedstawiła się, że jest policjantką z Centralnego Biura Śledczego rozpracowującą przestępczą grupę hackerów, którzy włamując się na konta bankowe kradną oszczędności życia. Rozmowa była przeprowadzona w taki sposób, aby osoba starsza powiedziała dokładnie czy posiada na koncie aktywa finansowe.

Następnie oszustka podająca się za policjantkę poinformował 70-latkę, co należy zrobić aby uniknąć kradzieży. Kobieta otrzymała konkretne dyspozycje. Zgodnie z poleceniem udała się do banku, gdzie miała wypłacić swoje pieniądze, a następnie wpłacić je na wskazane przez oszustkę konto. Do wypłaty i przekazania pieniędzy nie doszło dzięki czujności pracownicy banku, która zaniepokojona zawiadomiła Policję.

Powyższy model jest obecnie bardzo często stosowanym przez oszustów w stosunku do swoich ofiar, ale nie jedynym. Na szczęście nie wszystkie osoby wierzą w historie wymyślone przez przestępców i natychmiast informują Policję o próbach oszustw, jak miało to miejsce w pozostałych dwóch przypadkach.

Apelujemy o rozwagę przy podejmowaniu szybkich decyzji finansowych. Nie przekazujmy pod żadnym pozorem danych do kont bankowych, a także pieniędzy osobom obcym. W przypadku jakichkolwiek podejrzeń, a tym bardziej o zaistniałym fakcie stania się ofiarą oszusta, należy natychmiast poinformować Policję, dzwoniąc pod numer 997.

 

Jak nie stać się ofiarą oszustów?

Przede wszystkim należy zachować ostrożność – jeżeli dzwoni do nas ktoś, kto podszywa się pod członka naszej rodziny, policjanta lub inną osobę i prosi o pieniądze, nie podejmujmy żadnych pochopnych działań. Nie informujmy nikogo telefonicznie o ilości pieniędzy, które mamy w domu lub na koncie, nie podawajmy kodów i haseł do konta. Zadzwońmy do kogoś z rodziny, zapytajmy o to czy osoba, która prosiła nas o pomoc, rzeczywiście jej potrzebuje. Pamiętajmy, że nikt nie będzie nam miał za złe tego, że zachowujemy się rozsądnie.

Nie ulegajmy presji czasu wywieranej przez oszustów.

W szczególności pamiętajmy o tym że funkcjonariusze Policji telefonicznie nie informują o prowadzonych przez siebie sprawach, nie proszą też o przekazanie pieniędzy ani kodów i haseł do konta bankowego. W momencie, kiedy ktoś będzie chciał nas oszukać, podając się przez telefon za policjanta – zakończmy rozmowę telefoniczną i zgłośmy to w najbliższej jednostce Policji!

Zwracamy się również z apelem do osób młodych - informujmy naszych rodziców i dziadków o tym, że są osoby, które mogą chcieć wykorzystać ich życzliwość. Powiedzmy im jak zachować się w sytuacji kiedy ktoś zadzwoni do nich z prośbą o przekazanie lub pożyczenie dużej ilości pieniędzy. Zwróćmy uwagę na zagrożenie osobom starszym, o których wiemy, że mieszkają samotnie. Zwykła ostrożność może uchronić ich przed utratą zbieranych latami oszczędności.

Powrót na górę strony