Wiadomości

Policjanci apelują o rozwagę przy pozostawianiu zwierząt w samochodach

Data publikacji 23.05.2018

Policjanci przypominają właścicielom wszystkich zwierząt domowych, a zwłaszcza posiadaczom psów, że pozostawianie zwierząt w zamkniętych samochodach przy obecnie panujących wysokich temperaturach powietrza może doprowadzić do ich wycieńczenia, a nawet śmierci. W ostatnim tygodniu mundurowi z Gdyni przeprowadzili pierwszą w tym roku interwencję dotyczącą pozostawienia psa w rozgrzanym samochodzie.

Policjanci przypominają właścicielom wszystkich zwierząt domowych, a zwłaszcza posiadaczom psów, że pozostawianie zwierząt w zamkniętych samochodach przy obecnie panujących wysokich temperaturach powietrza może doprowadzić do ich wycieńczenia, a nawet śmierci. W ostatnim tygodniu mundurowi z Gdyni przeprowadzili pierwszą w tym roku interwencję dotyczącą pozostawienia psa w rozgrzanym samochodzie.

Właścicielom zwierząt domowych, a w tym czworonogów przypominamy, że pozostawiony w nasłonecznionym miejscu pojazd dla każdego żywego stworzenia zamienia się w piekarnik, a temperatura w kabinie samochodu jest znacznie wyższa niż na zewnątrz. Zwierzęta pozostawione bez dopływu świeżego powietrza i dostępu do wody mogą nie przeżyć w takich warunkach. Policjanci apelują o nie pozostawianie ich w samochodach, jeśli jest to możliwe zabierajmy je ze sobą lub zostawiajmy w domach.

Wczoraj gdyńscy policjanci przeprowadzili pierwszą w tym roku interwencję związaną z pozostawieniem psa w samochodzie zaparkowanym na nasłonecznionym parkingu. Na miejsce skierowany został patrol z komisariatu w Gdyni Witominie. Policjanci ujawnili samochód, a w nim mocno zmęczonego już pieska. W pobliżu nie było właściciela samochodu, temperatura na zewnątrz wynosiła około 25 stopni Celsjusza. Właściciel pojazdu pozostawił wprawdzie uchylone wszystkie szyby samochodu lecz pomimo braku dostępu do wody i wysokiej temperatury panującej we wnętrzu pojazdu funkcjonariusze zdecydowali wyjąć psa. Jeden z policjantów zdołał otworzyć auto przez uchyloną szybę. Po wyjęciu psa z samochodu mundurowi zauważyli na jego szyi wisiorek z numerem telefonu do właściciela. Policjanci zadzwonili do jego właścicielki, która niezwłocznie przyszła na miejsce. Wyjaśniła, że pieska zostawiła na niedługi czas zapewniając mu dostęp świeżego powietrza. Nie przypuszczała, że wnętrze auta może rozgrzać się do temperatury zagrażającej zdrowiu zwierzaka.

Tym razem podjęta przez policjantów interwencja zakończyła się szczęśliwie. Wyjęty przez nich z samochodu piesek odzyskał siły i wrócił do właścicielki, której policjanci uświadomili możliwe skutki jej działania.

Powrót na górę strony