Policjanci odnaleźli mężczyznę, którego stan wskazywał na przebyty udar mózgu
W ubiegły weekend policjanci z Gdyni odnaleźli mężczyznę, który wcześniej dzwonił do dyżurnego prosząc o pomoc lecz nie potrafił wskazać gdzie się znajduje. W chwili odnalezienia mężczyzny przez policjantów jego stan pogorszył się, tracił przytomność. Funkcjonariusze natychmiast przewieźli tracącego przytomność mężczyznę do szpitala.
W ubiegły weekend policjanci z Gdyni odnaleźli mężczyznę, który wcześniej dzwonił do dyżurnego prosząc o pomoc lecz nie potrafił wskazać gdzie się znajduje. W chwili odnalezienia mężczyzny przez policjantów jego stan pogorszył się, tracił przytomność. Funkcjonariusze natychmiast przewieźli tracącego przytomność mężczyznę do szpitala.
W ostatnią sobotę około godziny 5:30 rano do dyżurnego komisariatu policji w Gdyni Karwinach zadzwonił mężczyzna prosząc o pomoc. Rozmówca nie był w stanie wskazać gdzie się znajduje, ani jak się nazywa. Dyżurny ustalił dane osoby, do której należał numer telefonu i na ustalony adres skierował podległy mu patrol. Policjanci na miejscu zastali mężczyznę, który oświadczył, że telefon należy do jego brata, który od wczoraj nie wrócił do domu. Policjanci próbowali oddzwaniać na telefon, z którego wzywano pomocy lecz ten już nie odpowiadał. Mężczyzna, który rozmawiał z policjantami powiedział, że jego brat ma poważne problemy ze zdrowiem, przeszedł wcześniej udar.
Funkcjonariusze za pośrednictwem dyżurnego komisariatu ustalili gdzie ostatnio logował się telefon, z którego wykonywano połączenie. Po ustaleniu zbliżonej lokalizacji mundurowi pojechali we wskazany rejon i rozpoczęli poszukiwania, które zakończyły się sukcesem. Odnaleźli mężczyznę leżącego na poboczu drogi. Leżący mężczyzna powiedział, że bardzo źle się czuje i nie ma czucia w lewej stronie ciała. Nie był w stanie samodzielnie się poruszać i z trudnością rozmawiał. W trakcie rozmowy mężczyzna zaczął tracić przytomność. Od mężczyzny wyczuwalna była woń alkoholu ale jego objawy wskazywały, że mógł przejść kolejny udar.
Policjanci wezwali na miejsce karetkę pogotowia lecz z uwagi na pogarszający się stan mężczyzny samodzielnie przewieźli go radiowozem do szpitala gdzie została mu udzielona pomoc medyczna. Szybkie i przemyślane działania policjantów umożliwiły zapewnienie mu niezbędnej pomocy medycznej.