Policjanci zatrzymali oszusta, działającego metodą na funkcjonariusza
Policjanci zatrzymali mężczyznę, który oszukał i okradł seniorkę. 27 stycznia br. zadzwonił do seniorki, przedstawił się jako policjant i rozmową doprowadził do tego, że kobieta przekazała mu ponad 30 tys. zł. Sprawca został przewieziony do policyjnej celi. Teraz grozi mu 8 lat więzienia.
27 stycznia br. do 67-letniej mieszkanki Gdyni zadzwonił mężczyzna, który przedstawił się za funkcjonariusza i powiedział, że policjanci zatrzymali pracowników banku, którzy mieli sfałszowane dowody osobiste seniorki i jej męża. Oszust poinformował kobietę o tym, że pracownicy banku kradną pieniądze i tak pokierował kobietę, że ta wypłaciła ponad 30 tys. zł i zgodnie z instrukcją zawiozła je do Gdańska. Tam ponownie odebrała połączenie, tym razem od fałszywego prokuratora, który polecił przekazać pieniądze mężczyźnie, który powie ustalone wcześniej hasło. Seniorka oddała pieniądze oszustowi i wróciła do domu. O tym, że została oszukana, zorientowała się po fakcie.
Policjanci przyjęli od kobiety zgłoszenie, ustalili rysopis i okoliczności zdarzenia, a następnie wszczęli poszukiwania. Dzięki pracy mundurowych w środę 39-latek został zatrzymany w Warszawie, skąd przewieziono go do aresztu w Gdyni.
Jeszcze dziś mężczyzna usłyszy zarzuty. Grozi mu do 8 lat więzienia.